Kolejna chusta, z resztek Ingi (Włóczki Warmii). Włóczka pozostała mi od sweterka, który robiłam zeszłej jesieni:
Wzór na chustę znalazłam na jednym z blogów, tak mi się spodobał, że koniecznie musiałam od razu zabrać się za jej zrobienie ;)
Bardzo przyjemnie się robiło, zamierzam jeszcze wrócić do tego schematu. :)
Miłego oglądania fotek i spokojnej ostatniej wakacyjnej niedzieli :)
I parę fotek autorstwa mojej córki z wyprawy rowerowej ;-) tak mi się spodobały, że musiałam je tu wstawić ;)